 Wysłany: Sob 22:59, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
hehe, niezłe rady, prawie jak od lekarza.. ciekawe czy ganja jest na recptę  |
|
| Wysłany: Wto 16:08, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
| PannaQ ja bym się zastanowił nad paleniem ganji ;p
Nie że jestem jakims nałogowym palaczem czy coś... Ale moja koleżanka miała astme, zapaliła kilka razy i astma po prostu znikła... więc skoro masz problemy z płucami powinnaś troche popalić.. btw Nie zanotowano jeszcze zgonu po paleniu ganji - to nie zabija W za duzych ilosciach moze zaszkodzic na mózg ale to tak samo jak zbyt częste picie alkoholu i marskość wątroby |
|
| Wysłany: Śro 23:11, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Martha - Ty jeszcze nie wiesz jak sie pije w Zielonej Górze xDDD. POgadaj o tym ze Spikiem albo Kuro - oni Ci to wytlumacza, bo ja nie potrafie xDDD. | |
| Wysłany: Śro 20:23, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Tak się domyśliłam właśnie skąd ta nazwa może być xD' | |
| Wysłany: Śro 20:22, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
to daj troszku sianka (chociaz kilka zetów) to sie cośik dorzuci jeszcze  aczkolwiek NOC PEŁZAKÓW wlasnie wywodzi sie od znacznej ilosci alkoholu... bedzie go tyle ze po wypiciu bedziemy pełzać przynajmniej ja, Skorup i Kołek  |
|
| Wysłany: Śro 20:17, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Wpadnę, wpadnę... Ciekawe czy będziecie mieli tyle alkoholu bym się upiła xD' | |
| Wysłany: Śro 20:13, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Marta, wpadaj do Skorupa na noc pełzaków to sie dowiesz jak to jest sie upić :* |
|
| Wysłany: Śro 19:47, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
| wiecie jeszcze wszystko zalezy od tego jak sie kto upija :-]
z zalozenia duzo nie pije.. jedno dwa piwka i jestem w stanie w jakim wiekszosc jest po 4 nie uwazam to za wade... w koncu moge wypic 0,5 i byc jak po jednym albo nie pic w ogole roznica tylko taka ze ja jestem oszczedna ;-D i wazne by miec zaladek mocny ;-P |
|
| Wysłany: Śro 19:18, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Wpierw Cię zgwałcę na trzeźwo, a później po pijanemu.
Ale ostrzegam, że trudno będzie mnie upić.. xP |
|
| Wysłany: Śro 19:03, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Spokojnie Martha-chan xD. Przyjade do Ciebie to Cie upijemy xDDDD. | |
| Wysłany: Śro 18:38, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
| EH, ja mam twardy łeb do picia [po tatusiu xD] i dla mnie to zaleta, choć chciałabym choć raz się upić, by zobaczyć jak to jest ;p | |
| Wysłany: Śro 17:28, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
| wrecz przeciwnie
ja to traktuje jako zalete i duza oszczednosc ;-P integra: jakies smutne przezycia ? |
|
| Wysłany: Śro 11:27, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
| nie ma sie czym chwalić, słaba głowa to raczej wada... | |
| Wysłany: Pon 22:16, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
| serio? P to kiedy sie umawiamy na jakieś picie? P |
|
| Wysłany: Nie 23:39, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
| nienawidze narkotykow :-/
a osobiscie palenie marichuany wqrza mnie najbardziej bo wiekszosc twierdzi ze w zyciu sie od tego nie uzalezni... a nawet gdy sie ja pali raz na miesiac to sie nia mozna uzaleznic juz po ok. 3 latach i dorabiaja do tego idee ze to jak Bob Marley albo ze to oczyszcza pluca mam astme alergie i wrodzana wade krtani, tchawicy, oskrzeli i pluc i w takich przypadkach daja w hiszpani marichuane do palenia a jednak nie pale. Mimo ze bym miala piekna idee do tego. Bo po co zamienic chorobe na nalog ? Jedno i drogie mnie zabije 
A najwazniejsza rzecz.. ludzie czy nie potraficie byc wyluzowani bez tego? czy naprawde jestescie tak nudni ze potrzebujecie marihuany by ciekawie pogadac? nie lepiej kupic sobie piwo ? ;-D Moze mam inne podejscie.. bo ja strasznie slaba glowe mam ;-P Znaczy... jestem alkoholooszczedna ;-D Po dwoch piwach moge wszystko... eeee... naprawde ;-P Dwa drinki i jestem na stole ;-D |
|